Nauka przez bezpośrednią obserwację i dotyk pozostawia trwały ślad w pamięci uczniów. 20 września 2018 r. drugoklasiści wraz z wychowawczynią i panią Stanisławą Olszewską udali się do Czarnego Potoku, znajdującego się w pobliżu Łącka, by tam uczestniczyć w żywej lekcji przyrody. Nasza lekcja odbyła się w gospodarstwie Państwa Anny i Wiktora Wójciaków.

W czasie tych niezwykłych zajęć mogliśmy zachwycać się pięknem sadu jesienią. Pan Wiktor przybliżył nam zawód sadownika. Opowiedział, jak wygląda praca w sadzie zgodnie z porami roku. Dowiedzieliśmy się co to jest MATECZNIK, SZKÓŁKA i SAD. Państwo Wójciakowie  pokazali nam, jak powstają różne odmiany jabłoni i gatunki jabłek.  Poznaliśmy nową odmianę o śmiesznej nazwie ŻEROMINA. Zobaczyliśmy również sad gruszy, ale owoce były już zebrane. Następnie udaliśmy się do przechowalni owoców i dowiedzieliśmy się dlaczego zimą możemy kupić w sklepie świeże jabłka i gruszki.

Wizyta w sadzie była też okazją do ćwiczenia liczenia. Każdy uczeń włączył się
w zabawę w liczenie jabłek na wybranej przez siebie jabłoni. W prezencie otrzymaliśmy smaczne jabłka. Zanim je zjedliśmy, przypomnieliśmy sobie z jakich części składa się owoc.

Jeżeli sad jesienią to owoce, a jeżeli owoce - to zdrowe odżywianie. W dalszej części naszej wycieczki udaliśmy się do Nibylandii w Łącku na warsztaty o zdrowym odżywianiu i nie tylko…oczywiście, jak to w Nibylandii było dużo zabawy.

Dziękujemy Państwu  Annie i Wiktorowi Wójciakowi za bardzo miłe przyjęcie, poświęcenie nam swojego czasu (w okresie zbiorów) oraz za przeprowadzenie fascynujących zajęć dla uczniów naszej szkoły. Dziękujemy pani Annie Dydzie za pomoc w zorganizowaniu „żywej lekcji przyrody”.

Bożena Chlebek

Wychowawczyni klasy II

{gallery}aktualnosci/2019/008{/gallery}