Ach, co to był za bal… andrzejkowy
- Szczegóły
- 27, listopad 2018
- Odsłony: 721
Na zegarze dochodziła godzina 10.00. Sześciolatki, uczniowie klasy I i II niepokojąco rozglądali się po korytarzu, czekając przed drzwiami na wejście do kolorowej sali zabaw. Trudno było utrzymać spokojnie nogi, bo same rwały się do tańca w rytm głośnej muzyki, która dochodziła zza ściany, aż tu nagle, w pewnym momencie, drzwi otworzyły się, a do zabawy zaprosił dzieciaki rozbawiony wodzirej w złotym kapeluszu….. i tak wyruszył pociąg przez muzyczną Europę. Był francuski kankan, grecka zorba, czy hiszpańskie flamenco.
Na zabawie andrzejkowej nie zabrakło wróżb, czasem były zaskakujące, bowiem wśród naszych uczniów oprócz milionerów, podróżników i dyrektorów znalazł się również…. przyszły prezydent!!!
Nad wszystkim czuwały panie: Asia Słowik, Bożenka Chlebek i Asia Pyrdoł, niestety żadna z nich nie została królową balu.
Joanna Pyrdoł
{gallery}aktualnosci/2019/048{/gallery}