W niedzielę 9 czerwca 2013 roku w Zespole Szkół Salezjańskich w
Krakowie rozegrany został otwarty turniej szachowy systemem szwajcarskim i
Bergera na dystansie 7 rund po 15’ dla każdego zawodnika. Sędzią
turnieju był Rafał Gunajew, arbiter klasy międzynarodowej.
Wyniki w kategorii juniorów do lat 16:
1 miejsce- Zygmunt Soliwoda- gimnazjum im Jana Pawła II Krościenko,
2 miejsce- Roman Madej- MKS KSOS Kraków
3 miejsce- Maciej Jajte- Pachota- KKSz Kraków
Wyniki w kategorii juniorów do lat 10:
1 miejsce- Krzysztof Szczurek- UKS przy SP 8 Chrzanów
2 miejsce- Wojciech Krawczyk- MKS MOS Wieliczka
3 miejsce- Karol Starzyk- MKS KSOS Kraków
Turniej był zorganizowany bez tzw. wpisowego. Organizatorzy szczególnie
zwracali na to uwagę, że nie można obciążać kosztami zawodników za
to, że zdecydowali się wziąć udział w turnieju i spędzić wspólnie
pożytecznie wolny czas. Także stało się już tradycją podczas wielu
turniejów, że każdy zawodnik otrzymuje jakąś nagrodę.
Festiwal gier logicznych i planszowych to duże przedsięwzięcie. W tym
roku w dwudniowym festiwalu uczestniczyło ponad 800 osób. Poza
wspomnianymi szachami były w poszczególnych pracowniach przygotowane
miejsca dla miłośników róznych gier planszowych kształtujących
logiczne myślenie. Poza konkursami dla dzieci rozegrano następujące
turnieje:
Magic: The Gathering- gra karciana w klimacie fantasy stworzona przez
Richarda Garfielda – nauczyciela matematyki- ogólna liczba graczy na
świecie szacowana jest na ponad milion, w Polsce ok. 15 000
Tripol- gra polegająca na konfigurowaniu kolorowych trójkątów
Agricole- strategiczna gra planszowa -turniej zaliczony jako Mistrzostwa
Polski
Turniej Tantrix- gra logiczna polegająca na tworzeniu kolorowych linii i
pętli z sześciokątnych płytek.
Activity- gra, umożliwiająca wykazanie się różnymi formami
kreatywności.
Wbrew powszechnym i karykaturalnym opiniom na temat współczesnej
młodzieży okazuje się, że rozwijające rozrywki, gry kształtujące
logiczne, matematyczne myślenie cieszą się wśród niej ogromną
popularnością. Trzeba tylko to tylko zorganizować. Szkoła Salezjańska
zorganizowała, więc "pękała w szwach". Rodzice i opiekunowie
mieli poważny problem, aby oderwać dzieci od zabawy i zabrać do domów.
Impreza, zgodnie z planem ,trwała do do godziny 17.oo. Młodzież sobie
obiecywała- spotkamy się tutaj za rok.
Z szachowym pozdrowieniem:
Zdzisław Soliwoda