Koło Dziennikarskie w Radiu Kraków i Collegium Maius
- Szczegóły
- 21, czerwiec 2014
- Odsłony: 1390
RADIO KRAKÓW - ARCHITEKTURA ORAZ PRACA W STUDIU
Myślę że najciekawszym atutem Radia Kraków jest architektura jego siedziby. Trzeba wiedzieć, że w tym budynku praktycznie nie ma żadnych równoległych ani prostopadłych do siebie ścian, kąty proste występują bardzo rzadko, a szyby są półokrągłe, by dźwięk się od nich nie odbijał. Gdy już dowiedzieliśmy się, z jakich przyczyn architektura budynku jest tak dziwna, zwiedziliśmy studio im. Romany Bobrowskiej, jedno z najnowocześniejszych w Polsce, w którym nagrywane są słuchowiska radiowe, recitale, spotkania z ciekawymi ludźmi i panele dyskusyjne. Następnie przeszliśmy do studia, gdzie mogliśmy zobaczyć na żywo audycję radiową! W studiu wszystko jest jak w zegarku, dookoła jest mnóstwo osób, każdy ma swoją rolę, każdy musi być dokładny co do sekundy! Czasem bywa tak, że montażysta ma tylko 2 minuty (a czasem mniej!) by – z obszernego materiału - wyciąć np. 15 sekundowy blok reklamowy. Gdy się już podejmie pracy w Radiu Kraków (lub innej rozgłośni radiowej), trzeba być bardzo cierpliwym i dokładnym. Dla nas sekunda to coś, co znika tak szybko, jak się pojawia, dla montażysty – znika tak szybko, jakby się w ogóle nie pojawiło.
DLACZEGO ATMOSFERA W RADIU KRAKÓW (I W RADIU W OGÓLE) JEST TAK DOBRA?
Zależy to przede wszystkim od głosu radiowego, który powinien posiadać prowadzący. Co to jest ten głos radiowy? A no właśnie, w teorii jest to coś bardzo prostego, po prostu, gdy coś mówimy, nie możemy nie okazywać emocji, lecz trzeba się pilnować, by nie okazać ich zbyt dużo. Uwierzcie - w praktyce jest to jednak znacznie trudniejsze. Kolejnym czynnikiem wpływającym na dobrą jakość audycji jest wyluzowanie prowadzących. Dla porównania podam przykład telewizji. W rozmowach w telewizji zawsze jest ten stres, każdy chce wypaść jak najlepiej przed tysiącami widzów. W radiu nikt nas nie ogląda, jest tylko czyste nagranie i miła atmosfera. No i wreszcie ostatni powód - słuchacze. Do radia zadzwonić może dosłownie każdy.
UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI - COLLEGIUM MAIUS
Zbliżając się do Collegium Maius weszliśmy jeszcze na taras widokowy w Sukiennicach, żeby spojrzeć z góry na wspaniały krakowski Rynek. Obok Sukiennic przyglądaliśmy się z dużym zainteresowaniem pracy artystki, która tworzyła abstrakcyjne obrazy za pomocą różnokolorowych farb w spray’u.
Potem zwiedziliśmy Collegium Maius UJ. Myślę, że o tym cudownym miejscu każdy wie choć trochę, ale może przypomnę najważniejsze informacje o nim. Przede wszystkim, budynek Collegium Maius jest najstarszym budynkiem Uniwersytetu Jagiellońskiego, który z kolei jest najstarszym uniwersytetem w Polsce, i jednym z najstarszych na świecie. Akademia Krakowska (bo tak brzmi jedna z wielu innych nazw UJ) powstała 12 maja 1634r.
W Collegium Maius najpierw zwiedziliśmy czasową wystawę zatytułowaną "Piękno darowane", przygotowaną z okazji 650-lecia istnienia Uniwersytetu Jagiellońskiego. Widzieliśmy m. in. dary złożone tej uczelni przez wybitnych Polaków : Ignacego Paderewskiego, Andrzeja Wajdę, Wisławę Szymborską i Roberta Korzeniowskiego.
Następnie poszliśmy na interaktywną wystawę zatytułowaną „Wszystko jest liczbą” , gdzie każdy mógł wypróbować jakieś ciekawe dla siebie zadania. Bawiliśmy się zgromadzonymi eksponatami, rozwiązywaliśmy różne łamigłówki, obserwowaliśmy ciekawe zjawiska. Przekonaliśmy się, jak ważną rolę pełni matematyka w różnych dziedzinach życia, np. w muzyce, geografii czy elektronice.
Po aktywnym zwiedzaniu wystawy, odpoczywaliśmy w ogrodach profesorskich.
Wycieczka była naprawdę bardzo ciekawa.
Myślę że teraz nasza wyobraźnia będzie działała trochę inaczej, gdy będziemy słuchali radia.
Dziękujemy!
Mateusz Zaporski
{gallery}aktualnosci/2014/KonkurSchab/9{/gallery}